Mistrz wagi piórkowej

TEST ZEGARKA COROS PACE 2

Amerykańsko-Chińska firma COROS jest nowym graczem na rynku elektroniki sportowej. W ciągu minionych dwóch lat zdołała jednak wywalczyć sobie dobrą pozycję. Użytkownicy chwalą produktu wysokiej jakości i… niskiej cenie. Kilka tygodni temu w ofercie pojawiła się nowa wersja pierwszego zegarka marki.

Pace 2 to najlżejszy zegarek sportowy na rynku, który jednocześnie oferuje zaawansowane funkcje biegowe. Wybór między „ciężki, solidny, outdoorowy” a „lekki, sportowy” to kwestia osobistego uznania, niższa waga nie musi oznaczać gorszej jakości. Koperta Pace 2 jest wykonana z plastiku, czy raczej „wzmacnianego polimeru”, ale elementy są dobrze spasowane, a całość sprawia wrażenie trwałej.

Szkło zegarka pochodzi ze znanej firmy Corning i cechuje się odpornością na zarysowania. Pace 2 jest sprzedawany ze standardowym paskiem silikonowym albo z nowym paskiem nylonowym. W tej drugiej opcji całość waży zaledwie 29 gramów i gdy trzyma się zegarek w ręku, trudno uwierzyć, że kryje się w nim potężna moc.

Ostatnie lata na rynku zegarków sportowych to pojedynek na fajerwerki. Producenci mamią klientów za pomocą dodatkowych funkcji i rewolucyjnych rozwiązań, wypuszczając jednocześnie produkty niedopracowane i pełne błędów, które zaczynają działać poprawnie (i zgodnie z materiałami reklamowymi) czasami dopiero po długich miesiącach aktualizacji i usprawnień. Moim zdaniem w ocenie zegarka liczą się przede wszystkim podstawowe cechy i funkcje – co z tego, że mogę z poziomu zegarka sterować ekspresem do kawy w domu, skoro źle liczy mi przewyższenia albo zawiesza się przy zrzucaniu aktywności do aplikacji?

1.BEZAWARYJNOŚĆ, STABILNOŚĆ, KOMFORT UŻYTKOWANIA

Przez dwa miesiące użytkowania Pace 2 nie zdarzyła się ani jedna sytuacja – typu gubienie sygnału, opóźnienia w łapaniu satelity, odchylenia w zapisie śladu GPS, zawieszanie się podczas aktywności, przesyłania danych do aplikacji czy aktualizacji zegarka – w której by mnie zawiódł. Mam nadzieję, że będzie podobnie, jak z modelem Apex, którego recenzję napisałem do jednego z poprzednich numerów ULTRA – tamten model pracuje bezawaryjnie już ponad półtora roku. Społeczność użytkowników Corosa potwierdza świetne wsparcie ze strony producenta i bardzo szybką reakcję na zgłoszenia ewentualnych problemów.

2.DOKŁADNOŚĆ POMIARÓW

GPS i wysokościomierz działają bez zarzutu. Pace 2 nie odbiega dokładnością od modelu Apex i daje świetną jakość pomiaru. Mimo że model jest pomyślany jako zegarek sportowy dla biegaczy (oczywiście występują tryby sportowe dla różnego rodzaju aktywności), to został wyposażony w barometr, co pozwala dokładnie mierzyć przewyższenia. Testem dla dokładności działania na długich dystansach w górach była trasa klasycznego Biegu Rzeźnika. Ślad GPS i wykres wysokości są bardzo wiarygodne. Zapis aktywności nie wykazuje żadnych błędów, skoków itp. W codziennym użytkowaniu (ponad 50 aktywności) nie miałem ani jednej sytuacji, gdy zegarek zwariował, odmówił posłuszeństwa albo dokonał wadliwego pomiaru.

Pace 2 – jak większość nowych modeli – wyposażony jest w czujnik do pomiaru tętna z nadgarstka. Z mojego doświadczenia wynika, że nadgarstkowy pomiar tętna ma złą renomę ze względu na dwie kwestie. Pierwsza to czynniki indywidualne, które trudno zmierzyć i w razie problemów wyeliminować. Do dziś nie wiem, dlaczego trzy różne zegarki jednej firmy nie potrafiły zmierzyć mojego tętna z nadgarstka (choć u innych osób działały poprawnie), a luźno zapięty zegarek innego producenta dawał prawidłowe wskazania. Druga to zapewnienie jak najlepszych warunków pomiarowych. Upraszczając – zegarek powinien być stabilnie zapięty na nadgarstku i dobrze przylegać do skóry. Szef Corosa Lewis Wu publikował posty z porównaniem wskazań jego własnego zegarka przy różnym zapięciu. Wystarczyło zapiąć zegarek o jedną dziurkę mocniej, by pomiar stał się dokładny. Oczywiście można też powiedzieć, że wystarczy poluzować o jedną dziurkę, by zapis stał się niewiarygodny. Rozwiązaniem okazuje się nowy nylonowy pasek Pace 2, który działa trochę na zasadzie rzepa, z tą jednak różnicą, że materiałowy rzep psuje się i po pewnym czasie trzyma coraz słabiej, a zapięcie paska Corosa trzyma równie dobrze. Dzięki niemu możemy dowolnie regulować dopasowanie i możliwe staje się uzyskanie bardzo dokładnego pomiaru tętna, nawet przy dużej intensywności wysiłku. Można je prześledzić na załączonym wykresie z treningu przełamań górnych (200 m podbieg + 150 m zbieg) oraz z testu na 5000 m na bieżni.

Jednocześnie na pomiar mają wpływ zmiany temperatury – im zimniej, tym czujnik działa gorzej. Zdarza mi się, że na porannych treningach wartości tętna są zawyżane w ciągu pierwszych 20–30 minut, zanim organizm się rozgrzeje. To samo zjawisko występowało w użytkowaniu zegarków dwóch najpopularniejszych marek, a więc jest to ogólna przypadłość tej technologii.

3.BATERIA

Dla ultrasa kluczowa jest bateria i czas pracy na najdokładniejszym GPS. Coros Pace 2 oferuje 30 godzin pracy, co jest ogólnie świetnym wynikiem, a zważywszy na wagę i cenę zegarka – wynikiem fenomenalnym. Szacunki producenta nie są zawyżone, bateria faktycznie trzyma tak długo.

4.DODATKOWE FUNKCJE

Pace 2 ma (podobnie jak inne modele) tryb dedykowany treningom na bieżni. Wiadomo, że natura technologii GPS utrudnia precyzyjny pomiar na stadionie. Coros pyta nas o tor, po którym się poruszamy (tryb obsługuje tylko bieżnię 400-metrową), po czym podczas pierwszego okrążenia dokonuje kalibracji. Od tego momentu zapis treningu jest niemal idealny, co widać na załączonej grafice.

Nowością (dostępną w nielicznych modelach na rynku) jest pomiar mocy biegowej bez zewnętrznego czynnika. Trening w oparciu o moc znany jest kolarzom, teraz możliwe jest to również w przypadku biegu.

Przez długi czas zegarkom Coros zarzucano, że ustępują konkurencji, bowiem nie dało się zaprogramować zaawansowanych treningów ani wprowadzić ich do pamięci zegarka w postaci planu treningowego. Niedawna aktualizacja oprogramowania wprowadziła tę możliwość – teraz każdy może stworzyć własne schematy treningowe albo zaprogramować sesje zadane przez trenera i przypisać je do odpowiednich dni w kalendarzu.

Pace 2 oferuje również monitoring snu, kalkulację VO2max, obciążenia treningowego, czasu potrzebnego do regeneracji itp., pomiar tętna 24/7, obsługę akcesoriów Bluetooth i ANT+, automatyczny eksport danych treningowych do serwisów typu Strava czy Training Peaks, powiadomienia z telefonu.

Co istotne, wszystkie opcje i funkcje działają od premiery zegarka, a nie będą wprowadzane w kolejnych aktualizacjach oprogramowania przez kolejne pół roku.

Jako zegarek sportowy pozycjonowany inaczej niż pozostałe modele, Pace 2 pozbawiony jest części funkcji. O ile brak pulsoksymetru nie będzie dla większości stanowił problemu, tak brak funkcji nawigacyjnych stanowi z perspektywy biegaczy terenowych istotą wadę.

W praktyce oznacza to tyle, że do Pace 2 nie można (i nie będzie można, tzn. funkcje te nie zostaną wprowadzone w aktualizacjach software’u) wgrać tracka GPS do nawigowania np. po trasie zawodów.

PODSUMOWUJĄC: Nowy model Corosa oferuje znakomitą baterię, świetną dokładność i sporo zaawansowanych funkcji treningowych, które u innych producentów dostępne są tylko w modelach z wyższej półki. Są wśród nich nowości, takie jak pomiar mocy bez zewnętrznych czujników czy dedykowany tryb bieżni. Wszystko działa sprawnie i szybko, a waży tyle co nic. Miłośnicy poruszania się w terenie będą musieli jednak wziąć pod uwagę brak funkcji nawigacyjnych.

te(k)st: Kuba Krause

zdjęcia: Mateusz Knap

Pierwotnie tekst ukazał się w: ULTRA. DALEJ NIŻ MARATON – 2020 – nr 5 (31′ IX – X’ 2020)